42 dni
16 lutego 2006, 17:21
Od 6 stycznia nie palę. Po prostu, obudziłam się rano, nie miałam papierosów.Pomyślałam: może by tak rzucić palenie, i tak nie palę do dziś.To tylko zbieg okoliczności, że był to dzień moich urodzin.
Chcę opisywać przebieg moich zmagań z nałogiem.
Od 6 stycznia nie palę. Po prostu, obudziłam się rano, nie miałam papierosów.Pomyślałam: może by tak rzucić palenie, i tak nie palę do dziś.To tylko zbieg okoliczności, że był to dzień moich urodzin.
ja bym proponowala bardzo pochloniajace zajecie...
moge pozyczyc puzzle 5000
bialy niedzwiedz na bialej krze na morzu w tle bezchmurnego nieba :)))
obiecuje ze zaecie bedzie na dlugooooooooooo :)))
powdzenia
i podziwiam
mam nadzieje ze ci sie uda
A co zrobisz po pięciesięciu dniach? Sięgniesz po papierosy czy nie:>?
Dodaj komentarz