Minęło 5 miesięcy od dnia, w którym ostatni raz paliłam papierosa. I cóż tu można w związku z tym napisać? Poproszę o następne 5 miesięcy, siebie oczywiście. Wiem, że można rzucić palenie, jednak jest to, jak to napisał ktoś z komentujących gra w rosyjską ruletkę. W każdej chwili jednym pociągnięciem dyma można wrócić do nałogu.
Dodaj komentarz