| Kategorie: Blog antynikotynowy
Tagi: anty_palacz_ka
31 lipca 2010, 15:45
No i nie palę. Nie wiem czy warto pisać o tym, bo powoli moje niepalenie staje sie nudne. Od czasu do czasu jednak mam potrzebę wglądu do tamtych ciężkich czasów, gdy zmagałam się z odwykiem. Teraz tylko żeby nie strzeliło mi do głowy aby pociągnąć, zobaczyć jak smakuje, bo powrót do nałogu stałby się faktem. Tak, wierzę w to że wróciłabym. Moja Wnusia wspiera mnie w utrzymaniu abstynencji nikotynowej, dzięki Jej za to.