16 marca 2006, 18:52
Nie palę 70 dni.Paliłam długo i dużo, nawet do 30 dziennie.Rano na czczo do kawy paliłam 3-4 papierosy.Wstyd się przyznać, ale taka jest prawda.Na wiosnę od kilku lat chorowałam na POCHP, musiałam stosować leki rozszerzające oskrzela tzw dmuchanki.W zasadzie wymienione przeze mnie argumenty nie zadecydowały o rzuceniu palenia, bo dla palacza takowe nie istnieją.Po prostu przyszedł taki dzień, w którm nie miałam rano papierosów, jakoś udało mi się nie zapalić w tym dniu, potem w nastęnym i tak do dziś.Może mi się uda rzucić to świństwo, jednak cały czas twierdzę, że sprawa jest niezwykle skomplikowana.Są jednak liczne dowody na to, że można.