Archiwum 06 listopada 2008


Prawie trzy lata bez papierosa.
Autor: delicja
Tagi: anty_palacz_ka  
06 listopada 2008, 09:00

Już wkrótce będzie 3 lata odkąd przestałam palić papierosy. Dziś właśnie o tym pomyślałam, że z pewnością jest mi łatwiej odmówić sobie zapalenia, że już tak nie ciągnie mnie, jak np 2 lata temu. Nawet paląca w mojej obecności koleżanka nie spowodowała żadnej reakcji mogącej skłonić mnie do chęci sięgnięcia po fajkę. Palący nie budzą we mnie żadnych negatywnych emocji, wprost przeciwnie jestem tolerancyjna wobec ich nałogu bo wiem na czym to polega, wiem jak trudne jest jego pokonanie. Nawet palące na ulicach kobiety nie wzbudzają mojej niechęci, też kiedyś paliłam, każde miejsce było dobre gdy nawyk kazał wyjąć papierosa i zapalić. Po takim okresie abstynencji w jakim ja jestem można już myśleć o sobie jako świadomym abstynencie nikotynowym, co oczywiście nie daje 100% pewności niepowrócenia do nałogu w przypadku zapalenia tego jednego, na którego jednak mam coraz mniejszą ochotę. Oby tak dalej, bo z nami nałogowcami różnie to bywa.