Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17
|
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
Archiwum 17 maja 2006
Nie palę w dalszym ciągu, jednak coraz częściej łapię się na tym, że w niektórych sytuacjach po prostu chętnie zapaliłabym papierosa, gdybym oczywiście miała w zasięgu ręki. Dowiedziałam się, że najwięcej kryzysów występuje po połowie roku do roku niepalenia. Jestem zdeterminowana aby rzucić palenie, muszę więc przygotować się na walkę z kryzysami. Wydaje mi się, że najgorsze są okresy zniechęcenia i apatii, gdy jest nam wszystko jedno i na niczym nam nie zależy, a takie dni miewamy niestety.